środa, 24 czerwca 2009

Dusze stracone

Przyglądając się jakiś czas temu dorobkowi artystycznemu carycy bułgarskiej estrady - Lili Iwanowej - natrafiłem na teledysk, w którym pojawia się osoba Jana Englerta. Ujęcia pochodzą z bułgarskiego filmu z roku 1975, zatytułowanego Dusze stracone (Осъдени души), w którym Englert zagrał jedną z głównych ról.

"Akcja filmu rozgrywa się w Hiszpanii, w okresie wojny domowej. W jednym z hoteli w Madrycie spotyka się angielska arystokratka Fani Horn i hiszpański jezuita Louis Heredia (Jan Englert). Zakochana w Heredii Fani nie zdaje sobie sprawy, że jest on agentem Falangi. Sam Heredia pod wpływem Fani przechodzi kryzys wiary i dokonuje rewizji własnego światopoglądu".

Teledysk i słowa piosenki Lili Iwanowej dopowiadają do powyższego opisu resztę historii



Aktorka: Czekaliśmy i czekaliśmy, aż coś się wydarzy, i nie wydarzyło się. Dlatego, że to wszystko iluzja. Życie, śmierć, pragnienie by być kochaną...

Лили Иванова
Кой ме смути със странен глас? / Kto mnie niepokoi swym dziwnym głosem?
Кой ме гори във сън студен? / Kto mnie ogrzewa w mym chłodnym snie?
Един монах, една жена. / Jeden mnich, jedna kobieta.
Една любов, една съдба. / Jedna miłość, jedno przeznacznie.

Те са пред мен. Те са във мен. /Są przed mną. Są we mnie.
Две сенки огнени. Две болки плачещи. / Dawa ogniste cienie. Dwa smutki płaczące.

Под слънцето на време страшно. / Pod słońcem w czasach strasznych.
Един монах - сърце желязно. / Jeden mnich - serce żelazne.
Една жена отрекла себе си. /Jedna kobieta - wyrzekła się siebie.
Душите си осъдени горят. / Ich stracone dusze płoną.

Те са пред мен. Те са във мен. /Są przed mną. Są we mnie.
Две сенки огнени. Две болки плачещи. / Dawa ogniste cienie. Dwa smutki płaczące.

Кой ме смути със странен глас? / Kto mnie niepokoi swym dziwnym głosem?
Кой ме гори във сън студен? / Kto mnie ogrzewa w mym chłodnym snie?
Един монах, една жена. / Jeden mnich, jedna kobieta.
Една любов...една любов...осъдена/ Jedna miłość...jedna miłość...utracona.

1 komentarz:

  1. Z innych, pewnie raczej rzadkich, polsko-bulgarskich warto wspomniec film dla dzieci z 1985 pt. Porwanie. Gra w nim, swoja droga, Djoko Rosic, aktor, ktory czesto wystepuje w filmach wegierskich. Film jest niestety kiepski.

    OdpowiedzUsuń