wtorek, 1 marca 2011

Marteniczki

Jej, jak bardzo polubiliśmy to święto. Kolory polskie - biały i czerwony - cieszą oko. Do tego ta atmosfera.
Dziś maluch zabrał dla swoich kolegów z przedszkolnej grupy cała torebkę marteniczek. Inne dzieci rano też niosły ze sobą marteniczki dla swoich przyjaciół. W koszyczkach, w małych foliowych torebkach. Pogoda pod psem (co w Sofii ma dodatkowo paskudny wydźwięk, ale o psach napiszę innym razem)...
...no więc pogoda pod psem, ale kiedy ktoś otrzymuje marteniczkę od razu się rozpromienia. Przepiękny zwyczaj, strasznie będzie mi go brakować kiedyś.

W przeddzień 1 marca stragany z martenicami czynne były do godziny 23 nawet!!! Bo jak to nie obdarować najbliższych marteniczką? Lada moment martenice będą wszędzie jako element wystroju nawet :)

Честита Баба Марта!  - a pod pozdrowieniem link z opisem zwyczaju.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz