Magiczna trójka wyrazów: World Wide Web - czyli pajęczyna rozpostarta po szerokim świecie, nie jest w Sofii zjawiskiem ciężko namacalnym. Przechadzając się ulicami miasta można zobaczyć ową słynna sieć w jej jak najbardziej fizykalnej formie. Kable idące po fasadach budynków. Kable rozchodzące się pajęczyną od ulicznej latarni do pobliskich mieszkań. Kable zwisające z balustrad blokowych balkonów, biegnące wprost do pobliskiego drzewa. Widok to tutaj powszechny i całkiem normalny.
Tylko nie rozumiem jakim cudem rozgałęźniki sygnału, które nieustannie narażone są na kaprysy przyrody typu śnieg, deszcz i wiatr radzą sobie tak dobrze. Pasmo internetowe jest wciąż dostępne, przyjemnie szerokie i dociera do każdego niezawodnie.
Z uznaniem i zazdrością patrzę na stopień rozwoju rynku telewizji kablowej i Internetu w Bułgarii. Za 30 leva na miesiąc (jakieś 64zl) dostajemy sympatyczny pakiecik: stałe łącze o prędkości 12 Mbit/s bez limitu transferu + plus numer telefonu stacjonarnego z dużą liczbą darmowych minut + plus telewizje kablowa z mocno wypasionym pakietem programów.
Albo inna oferta – łącze bezprzewodowe, do tego 1 telefon komórkowy z kartą sim + druga karta sim. Do tego 100 minut gratis co miesiąc za jedyne 24 leva miesięcznie(jakieś 50zl).
W dniu dzisiejszym w Polsce za łącze 2 Mbit/s musiałbym zapłacić 59zł na miesiąc. W Sofii za 14 leva (29zł) dostaję 12Mbit - czyli 6 razy szybciej za połowę mniej. Wychodzi na to, że Internet w Sofii jest 12 razy tańszy niż Polsce.
A ceny innych rzeczy wcale nie są tu niskie. Przykładowo cena 1L mleka wynosi 1.84 leva, 1 kg jabłek 3 leva. Usługi cyfrowe, na tle ogólnych cen w Bułgarii są stosunkowo tanie i łatwo dostępne.
W Prisztinie odsłonięto pomnik Clintona
15 lat temu
hmm, może i mleko jest drogie, ale jabłka? Ostatnio kupiłam ponad kilo jabłek za 67stotinek - nie zepsutych, nie GMO.
OdpowiedzUsuńChociaż ja ciągle się dziwie tym cenom. Można kupić telefon w Germanosie za 30leva, ale już nie zrobi się za tą kwotę większych zakupów. Takie dziwne rozbieżności cenowe
a co do WWW, może w ciągu roku technika poszła naprzód, ale ja na moim osiedlu łapię aż trzy wirelessy :)
OdpowiedzUsuń